Zabytkowa willa zrównana z ziemią. Właściciel nie przestraszył się sądu i prokuratury - podhale24.pl
Czwartek, 18 kwietnia
Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Gościsława
Szczawnica
Snow
-0°
Wiatr: 4.068 km/h Wilgotność: 97 %
Snow
Wiatr: 4.176 km/h Wilgotność: 91 %
Snow
Wiatr: 6.264 km/h Wilgotność: 100 %
Clouds
Wiatr: 5.472 km/h Wilgotność: 93 %
Clouds
Wiatr: 6.084 km/h Wilgotność: 97 %
Clouds
Wiatr: 6.012 km/h Wilgotność: 99 %
Jakość powietrza
16 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
32 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 8 | 16 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 16 | 32 %
09.12.2016, 14:03 | czytano: 7511

Zabytkowa willa zrównana z ziemią. Właściciel nie przestraszył się sądu i prokuratury

ZAKOPANE. Po zabytkowej willi "Ros-Ami"przy ul. Tuwima nie ma śladu. Zgodnie z zapowiedzią, jej właściciel zrównał z ziemią dom wpisany do rejestru zabytków. Teraz czeka go jednak przesłuchanie w prokuraturze, a następnie prawdopodobnie rozprawa sądowa. Zakopiańscy urzędnicy złożyli doniesienie o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa.

Miejski Konserwator zabytków po kilku wizjach w terenie i rozmowach z właścicielem w trakcie rozbiórki, wysłał już pismo do prokuratury w Zakopanem. Jak mówi Agnieszka Jandura z zakopiańskiego magistratu, właściciel budynku nie przedstawił żadnych dokumentów, które zezwalałby na rozburzenie willi.

- Według nas właściciel złamał prawo budowlane i Ustawę o ochronie zabytków - mówi Agnieszka Jandura. - Na miejscu w trakcie tych robót były kilkakrotnie zarówno patrole straży miejskiej, jak również my osobiście.

Józef Kęsek, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, prowadzi w tej sprawie swoje postępowanie, które już na tym etapie wykazało, że rozburzenie zabytkowej willi było złamaniem prawa, ponieważ odbyło się bez wymaganego pozwolenia na rozbiórkę.

- Wysłaliśmy do właściciela w tej sprawie pismo. Decyzję zabraniająca wykonywania jakichkolwiek prac. Odczytaliśmy mu również je na miejscu - mówi Kęsek.- Nie dostosował się on jednak do wydanej decyzji i kontynuował roboty. W takiej sytuacji skierowaliśmy sprawę do prokuratury.

- Za złamanie prawa budowlanego grozi nawet 2 lala więzienia – przypomina Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Zakopanem.

Jeszcze przed rozbiórką budynku Bogusz Kiszela, do którego należała willa, przekonywał, że posiada opinię biegłego sądowego, która nakazuje rozburzenie budynku. Taką decyzję według niego miał również wydać sąd. Jak mówił, burzy budynek, bo stanowi on zagrożenie dla okolicznych sąsiadów. Bogusz Kiszela podpierał się tutaj wcześniejszymi czterema pożarami willi, do których dochodziło wskutek zaprószenia ognia przez bezdomnych, którzy przebywali w domu.

Tekst i fot Józef Słowik
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
BOLEK Z GDAŃSKA11:56, 11 grudnia 2016
Zabytek
to czemu nie dali mu kasy na odbudowę
to żenada
Baca07:43, 10 grudnia 2016
Wolnoc Tomku w swoim domku!!!! - Urzedasy do roboty!!!!!!!!!a nie pierdziec w stołki i kase brac za przeszkadzanie ludziom .
pytanie02:37, 10 grudnia 2016
A gdzie minister sprawiedliwości?
TKN23:20, 9 grudnia 2016
@KNT - a sąd zacznie traktować 2 lata jak 2 lata
i dołoży kolejne z
Art. 108. Ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami
1. Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
3. W razie skazania za przestępstwo określone w ust. 1 sąd orzeka, a w razie skazania za przestępstwo określone w ust. 2 sąd może orzec, nawiązkę na wskazany cel społeczny związany z opieką nad zabytkami w wysokości od trzykrotnego do trzydziestokrotnego minimalnego wynagrodzenia.

wtedy zamiast apartamentowca miałby apartament z firankami w kraty na dłuższy czas.
KNT21:25, 9 grudnia 2016
Może urzedasy zaczną traktować 30dni jak 30 dni :D
Ed0820:57, 9 grudnia 2016
Co do wlasnosci prywatnej ok, ale nie może być tak, że developer kupuje bdynek wiedząc, że jest wpisany na.liste zabytków i potem go niszczy kierując się wyłącznie chęcią zysku. Jak chce zarobić to niech kupuje puste działki a nie zabudowane zabytkami... wyłącznie w celu równania tych zabytków z ziemią. To nie była rodzinna willa tego Pana z która mógł sobie robić co mu się podoba... on wiedział co kupuje i jaki jest status tego budynku. Co więcej rozpowiada źe kupi kolejne budynki i zrobi z nimi to samo. A to już czysty wandalizm. Równie dobrze można by kupić piramidę w Egipcie i tak samo ją zniszczyć bo moja i wszystkim innym nic do tego. Przez takie myślenie właśnie banda takich półgłówków komplenie zniszczy i zdewastuje to miasto.... pozostawiając betonowy koszmar ogromnej ilości beznadziejnych apartamentowców....
Pietrek19:50, 9 grudnia 2016
Na tym miejscu powstanie piętnasto piętrowa ,,willa,,.Zakład ?
JKM19:34, 9 grudnia 2016
Mój dom mogę zrobić co zechce,ale w tym antyludzkim państwie wszystko jest możliwe!Chory kraj na mojej ziemi ja posadziłem drzewo i do k.......y nędzy nie mogę go wyciąć.Państwo mi wychowuje dzieci,decyduje za mnie co mam robić!Gorzej jak za komuny.
Gazda19:16, 9 grudnia 2016
Na Podhalu prawo budowlane się nie przyjęło, tak mamy.
abc17:39, 9 grudnia 2016
myślę, że ma to wszystko "gdzieś"!!!
teraz już nie odbuduje, a postawi to co zamierza.
zostało znaleźć dobrego adwokata.
Andrzej16:51, 9 grudnia 2016
Jego własność jego prawo, jeśli państwo pragnie chronić zabytki, to niech je kupuje i chroni za nasze pieniądze. Za czym jestem. Ingerencja w sposób gospodarowania własnością prywatną, nie jest niczym innym, jak sentymentalnym spojrzeniem, w czasy PRL-u, gdzie wszystko było wspólne i gdzie własność prywatna nie miała żadnego znaczenia. Moim zdaniem bardzo dobrze zrobił, jeśli jest tak jak twierdzi, że nieruchomość zagraża życiu i zdrowiu, oraz majątku innych ludzi, to postąpił wzorowo. Fakt, że zrobił to wbrew nakazom, oraz innym pierdołom, świadczy, o sensowności tych nakazów, którymi się posłużył jak papierem toaletowym i słusznie. Po co bowiem ma czekać na to, aż jakiś urzędas rozpaczy mu sprawę negatywnie i będzie się musiał odwoływać. Jestem przekonany, że nie należy łamać prawa, natomiast czasem trzeba być egoistom i bronić swojego. Prawo jest dla ludzi, a nie ludzie dla prawa, jeśli jest odwrotnie, to prawo nic nie znaczy i nie ma sensu jego się trzymać. Fakt, faktem, że poniesie za to konsekwencje prawne, ale śmiem twierdzić, że niewielkie.
baciok@16:36, 9 grudnia 2016
Ha ha ha. Jeżeli coś chcą wpisać w rejestr zabytków to niech dadzą kasę na remont. Jest właściciel i co z tym zrobi to jego sprawa, poza tym te wszystkie PINB to śmieszne bezsilne instytucje.
CIEKAWSKI16:32, 9 grudnia 2016
Ciekawe, czy musiał trzymać budynek, bo zabytek, jeszcze ze dwa pokolenia?!!
dzim15:07, 9 grudnia 2016
skoro jest właścicielem może zrobić co chce to teren prywatny, tak jest z wszystkimi prywatnymi starymi domami niewolno ich rozbierać bo to zabytek jak chcą mieć zabytki to niech na swój koszt remontują lub rozbierają i przenoszą do skansenów
kuba15:00, 9 grudnia 2016
ledwo 80 lat ta chałupa miała i już wiielki mi zabytek
moja taściowa ma 84 lata i nie jest pod żadną ochroną nawet lekarską !!!!
jak jego było to mógł rozwalic a nie pasuje to mogli odkupić
chałupę nie teściową !!
ania14:33, 9 grudnia 2016
Należy również dodać, że nielegalna rozbiorka doprowadziła do zerwania kabla telekomunikacyjnego i sąsiedzi od końca listopada pozbawieni są telefonu stacjonarnego oraz internetu. 6 grudnia doszło natomiast do dwukrotnego uszkodzenia przewodów elektrycznych i dom w najbliższym sąsiedztwie pozbawiony był prądu, a co za tym idzie ogrzewania i ciepłej wody. Jest to działanie nastawione na szkodę niewygodnych sąsiadów!
...14:15, 9 grudnia 2016
W tej willi nigdy nie było bezdomnych! Chyba, że sam właściciel nie ma gdzie mieszkać, gdyż dwa razy to On był w budynku tuż przed pojawieniem się ognia
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas