Nowy Targ targiem stoi (1): Akcja i reakcja (materiał płatny) - podhale24.pl
Wtorek, 19 marca
Imieniny: Józefa, Bogdana, Laili
Zakopane
Clouds
-3°
Wiatr: 8.028 km/h Wilgotność: 65 %
Clouds
-2°
Wiatr: 8.676 km/h Wilgotność: 98 %
Clouds
-2°
Wiatr: 6.876 km/h Wilgotność: 66 %
Clouds
-1°
Wiatr: 6.66 km/h Wilgotność: 69 %
Clouds
Wiatr: 12.096 km/h Wilgotność: 68 %
Clouds
-2°
Wiatr: 7.488 km/h Wilgotność: 74 %
Jakość powietrza
34 %
Nowy Targ
28 %
Zakopane
26 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 17 | 34 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 14 | 28 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 13 | 26 %
22.03.2018, 08:00 | czytano: 8293

Nowy Targ targiem stoi (1): Akcja i reakcja (materiał płatny)

Jedni zamurowywali okna, inni przykrywali swoje prywatne baseny zielonym brezentem, jeszcze inni starali się udowodnić, że kapelusz to nie kapelusz. A wszystko po to, by uciec przed podatkami.

W życiu pewne są dwie rzeczy - śmierć i podatki - mówi stara prawda. Z pierwszą - by przyszła jak najpóźniej - staramy się walczyć za pomocą zdrowego trybu życia i lekarzy, z drugą - przede wszystkim wysilając umysł. Tam, gdzie wymyślona przez władzę danina wydaje się sensowna i logiczna, walka jest trudna, często odpuszczamy. Tam jednak, gdzie przekonani jesteśmy o jej bezsensowności, a nawet szkodliwości, pomysłów nam nie brakuje. A takim właśnie szkodliwym w naszym mniemaniu podatkiem, który na dodatek został właśnie przez nowotarską władzę podwyższony, jest opłata targowa na nowym jarmarku.
Spółka „Nowa Targowica” zrobiła wszystko, by władzę od tego pomysłu odwieść, ta jednak nie ustąpiła. Argumenty o zarzynaniu lokalnego handlu i niszczeniu drobnych przedsiębiorców posłuchu nie znalazły. Wbrew ogólnopolskiemu trendowi do likwidacji opłat targowych, co dać ma rodzimym kupcom możliwość jakiejkolwiek konkurencji z potężnymi sieciówkami i galeriami opartymi o zagraniczny kapitał, w Nowym Targu podatek ten podwyższono o 100 procent. Skoro tak, to umysł trzeba wysilać.

Spółka wypowiedziała miastu umowę o inkaso, bo podwójnego haraczu w imieniu magistratu pobierać ani myśli, a kupcy wzięli sprawę w swoje ręce. Pierwsze rozmowy założonego niedawno Stowarzyszenia Kupieckiego „Nowa Targowica” z miastem już się odbyły i do przyjacielskich nie należały, ale handlujący sposób na władzę już znaleźli. Czekają na nowych inkasentów zatrudnionych przez urząd z torbami pełnymi 1- i 2-groszówek. Ilu trzeba by ich zatrudnić do liczenia drobnych? Ile w rzeczywistości byliby w stanie zebrać z placu, na którym w sezonie jest 2 tysiące straganów? A przecież groszowa moneta to pełnoprawny środek płatniczy w Polsce. I tak właśnie chęć podwyższenia podatku, w rzeczywistości prowadzić może do uszczuplenia dochodów w miejskim budżecie.

Dla pocieszenia nowotarskich urzędników, którzy niebawem będą mieli do zgryzienia bardzo twardy orzech, powiedzieć trzeba uczciwie, że w dziejach świata podatkowych bzdur było i jest pełno, i że niejeden pomysłodawca kolejnych danin połykał już przysłowiową żabę.
Dla przykładu: dwa brytyjskie pomysły z XVIII wieku, mające na celu skuteczne opodatkowanie osób bogatych. Pierwszy to tzw. podatek okienny, płacony przez właścicieli nieruchomości, których okna wychodziły na ulicę - im było ich więcej, tym wyższy haracz. A czym to się skończyło? Zmianami w brytyjskiej architekturze, do dziś w angielskich miastach można spotkać budynki, w których co drugie okno zostało zamurowane.
Drugi to podatek od… kapeluszy. Bardzo szybko z niego zrezygnowano z powodu braku konkretnej definicji, co jest kapeluszem, a co nim nie jest, więc noszący je na głowie przedstawiciele bogatych warstw społecznych z fiskusem bez problemu sobie poradzili.
Współczesność też pełna jest podatków, wywołujących uśmiechy i aż się proszących o ich omijanie. Grecy na przykład słyną z podatku basenowego - kto ma basen czy kort tenisowy w ogrodzie, ten bogaty, niech więc płaci daninę od luksusu. Pomocą fiskusowi służą zdjęcia satelitarne i lotnicze, natomiast właścicielom basenów i kortów - zielony brezent, przykrywający obiekty i wyglądający z góry na zwykłą trawę.

Podatki stymulują zachowania ludzi - im są większe, tym większa jest też pokusa ich omijania. Powyższym artykułem rozpoczynamy cykl opowieści o historii i współczesności, których głównym celem jest refleksja nad polityką fiskalną, a wspólnym mianownikiem - Nowy Targ. Miasto handlowe, z przywilejami nadanymi przez Kazimierza Wielkiego już 672 lata temu. Będzie i poważnie, i wesoło, będą quizy z nagrodami dla Czytelników, będą wspomnienia, poglądy i opinie. Kolejny odcinek cyklu „Nowy Targ targiem stoi” - za dwa tygodnie, a w nim między innymi o kolejnych fiskalnych absurdach - amerykańskim podatku od narkotyków, PRL-owskim „bykowym”, który płacić musieli starzy kawalerowie i o planach wprowadzenia podatku od… coca-coli.

Stowarzyszenie Kupieckie „Nowa Targowica”
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas