Wyprzedaż w E. Leclercu wznowiona. Sanepid wydał zgodę - podhale24.pl
Sobota, 18 maja
Imieniny: Eryka, Aleksandry, Feliksa
Nowy Targ
Clouds
14°
Wiatr: 3.78 km/h Wilgotność: 74 %
Clouds
14°
Wiatr: 4.788 km/h Wilgotność: 75 %
Clouds
14°
Wiatr: 2.556 km/h Wilgotność: 75 %
Clouds
15°
Wiatr: 3.42 km/h Wilgotność: 72 %
Clouds
13°
Wiatr: 5.076 km/h Wilgotność: 75 %
Clouds
Wiatr: 1.26 km/h Wilgotność: 81 %
Jakość powietrza
46 %
Nowy Targ
36 %
Zakopane
12 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 23 | 46 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 18 | 36 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 6 | 12 %
31.03.2009, 15:51 | czytano: 4707

Wyprzedaż w E. Leclercu wznowiona. Sanepid wydał zgodę

NOWY TARG. Mimo iż właściciel E. Leclerca uruchomił wyprzedaż w towarów w namiocie przed supermarketem bez zgody sanepidu - inspektorzy po kontroli wydali zgodę na sprzedaż towarów.

Jak informuje "Tygodnik Podhalański", kontrola zakończyła się po myśli kupujących - inspektorzy wydali zgodę na sprzedaż w namiocie na najbliższe trzy miesiące. Jednak można będzie handlować ograniczonym asortymentem - spośród artykułów spożywczych na półkach mogą pojawiać się tylko produkty pakowane, nie wymagające rozważania, przesypywania czy przechowywania w chłodniach. Nadal będzie można sprzedawać chemię gospodarczą czy artykuły gospodarstwa domowego i RTV.

r/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Góral14:07, 6 kwietnia 2009
Do misii!
Mam wrażenie że komentarz który umieściłaś chyba nie jest do mnie. Coś chyba przeoczyłaś czytając moje komentarze lub innych...A komentarz "...Po drugie - fajnie by było dla Właścicieli jakby towar w magazynach ocalał...niestety prawda jest taka że uległ on spaleniu..."- jest wręcz genialne! A może to Ty liczyłaś te kontenery które wywoziły "masę" z Leclerka??? "To co się da podziel przez dwa......"
misia23:35, 3 kwietnia 2009
Prawda każdego w oczy kole...:-))
Jestem po prostu bezstronna i jeżeli nie widziałeś wywożonego "towaru" to jesteś ślepy...skoro piszesz że od temperatury na magazynie powyginała się cała konstrukcja to Twoim zdaniem od tej samej temperatury powyginały się żelastwa ale towar się nie stopił??... ładna filozofia...
acHa15:01, 3 kwietnia 2009
tak się składa że tej breji misia .....to praktycznie nie było .....ciekawe czemu.......
se10:18, 3 kwietnia 2009
Ale Nadzór budowlany nakazał rozbiórkę Antresoli a nie jej pomalowanie a ściany też tylko chcą pomalować masakra mi tez się wydaje ze misia to ma coś wspólnego z cukrem może to jego np. sekretarka
do misii13:59, 2 kwietnia 2009
jestem codziennie kilka godzin koło e.leclerka i ani raz nie widziałem jak wywążą spalony towar i to jeszcze tirami... jedyne co widziałem to jak go PICUJĄ aby go lepiej sprzedać.... misia ty chyba nie jesteś cukier, bo piszesz takie pi**oły na jakie chyba tylko jego stać
zorro10:43, 2 kwietnia 2009
jo a ty w PRL-u to pewnie byłeś Solidaruchem. Znałem tych ludzi i ich wykształcenie. Twój post Cię zdradził.
misia10:18, 2 kwietnia 2009
Do Górala:
Naucz się poprawnie pisac - to pierwsze..:-)
Po drugie - fajnie by było dla Właścicieli jakby towar w magazynach ocalał...niestety prawda jest taka że uległ on spaleniu...tak jak pisałeś, i ja również, elementy w magazynach się całkowicie powyginały i "zapadły"... kolego!! TAM się paliło!!! Żywy ogień...i myślisz że on tylko powyginał konstrukcję a niczego nie spalił?? Zastanów się co piszesz... 90 % towaru z magazynu sie spaliło i dokładnie - RESZTKI tego co po nich zostało znalazły się na śmietniku..zbita masa wszystkiego...przecież towar był na paletach - DREWNIANYCH - to logiczne że jak paleta się spaliła to wszystko runęło na ziemię..robiąc ze wszystkiego bryję...niestety... Ocalało może 5-10 % towaru z magazynu... Jakbyś mieszkał w pobliżu leclerka to byś widział jak prawie przez 2 tyg wywożono codziennie kilka gigantycznych kontenerów spalonych towarów z magazynu...nie, nie towaru...jednej wielkiej masy która z nich została...
Następnym razem zastanów się...Twoim zdaniem ogień spalił konstrukcję i powyginał całe żelastwo na magazynie a towaru nie tknął???
góral20:24, 1 kwietnia 2009
Do misia !
Ty myśłisz że na wyprzedarży jest tylko to co było na hali???? Z towarem z magazynów pełnych palet to myślisz że co zrobili- wywieźli na śmietnik??? Ten śmietnik to wielki biały namiot obok stacji benzynowej który nazywa się "Leclerc-bis" i w którym jest wszystko nie ważne czy z hali czy magazynów. Na półkach można kupić to co da się zametkować i upchnąć frajerom. Miłych zakupów życzę !!!
misia18:43, 1 kwietnia 2009
A po drugie, jest dokładnie tak jak pisze Maleńka - każdy widzi jak wygląda towar...każdy wie że to właśnie wyprzedaż okopconego i przesiąkłego dymem towaru...wię i dużo tańszego! Coś za coś! Czy to grzech że ludzi nie stac na towary I wszego gatunku? A to że ręcznik śmierdzi?? Przecież wiadomo że przejdze zapachem...kupuje taniej...wypierze się i nówka! Przecież za coś jest ta obniżka...
misia17:49, 1 kwietnia 2009
Do górala i Małgosi...
Wystarczy wejśc na halę główną sklepu i zobaczyc co stało się z konstrukcją - o czym Wy piszecie??? Jakie elementy konstrukcji żelbetonowej są powyginane?? Owszem, spaliły się magazyny i one się " złożyły", ale tam też cały towar się spalił!!! A hala jest tylko okopcona:-), żadna konstrukcja nie uległa odkształceniu- bo nie mogła, hala główna się nie paliła!! Co zresztą potwierdził Nadzór Budowlany :-). Produkty na hali uległy okopceniu, to fakt, ale tam się nie paliło i nie było bardzo wysokiej temperatury..
jo16:42, 1 kwietnia 2009
zorro ty w PRLu byłeś pewnie SBkiem albo pierwszym sekretarzem jak dla ciebie było wszystko tanio i poddostatkiem,nierób młodym wody z muzgu
kimo15:07, 1 kwietnia 2009
kolejki to nie ma bo wczoraj te skarby poprzywozili do domu...i okazalo się ze śmierdzi to jak diabli spaleniskiem......Znajoma tak kupiła wczoraj........ręczniki kuchenne i wyrzuciła tak to śmierdzialo po rozpakowaniu.....masakra..
basia12:36, 1 kwietnia 2009
dalej jest taka kolejka przed wejsciem do sklepu?
zorro11:20, 1 kwietnia 2009
Teraz małolaty powinniście zrozumieć dlaczego w PRL-u były kolejki. Bo wszystko było tanie! Co z tego że teraz półki pełne towarów, jak mało kto może sobie pozwolić coś kupić. Ale wystarczy obniżyć o 30%. I ludzie zabijają się o byle jaki proszek do prania.
małgosia09:28, 1 kwietnia 2009
Poczytałem sobie wasze wupowiedzi ......i aż mnie razi bezmiar ignorancji......Nie wiem kto mu dopuścił do wturnego obrotu towar ze spaleniska mniejsza z tym ...........W Krakowie niedopuścili mieli to zakopać...część trafiła na bazary.....nieważne..Piszecie o pracy którą ludzie mają.....Apomyślał ktoś ilu z nich może to przepłacić zdrowiem......Popatrzcie na konstrukcje budynku która wygiełasię jak gdyby była....z folii....A CO WASZYM ZDANIEM JEST W SŁOICZKACH....JAK ZAREAGOWAŁA chemia..tego pewnie nikt nie wie przeraża mnie ilu ludzi wystawiło siebie i swoje dzieci jako KRÓLIKI DOŚWIADCZALNE...... dobrowolnie bez oporów i za pare marnych groszy.................
qqqq23:39, 31 marca 2009
do ona, przecież nikt tym ludzią nie każe tego kupowć, mają dużo sklepów do wyboru.
ona22:35, 31 marca 2009
malenka co ty mówisz praca dla ludzi czy szpitali
przeciez z tego syfu ktory tam sprzedają jakas epidemia moze
wyniknąc i dopiero wtedy bedą straty
kominiarz22:03, 31 marca 2009
Sadza jest zdrowa. Jak kogoś boli żołądek wcina szufle węgla i jest ok.
Sanepid to wie i wydał zgode.
scully21:58, 31 marca 2009
Pojade tam jutro filmowac ,"z kamera wsrod zwierzat" i przeprowadzic wywiad z dyrektorem zoo panem Ż.:)
Tedi21:39, 31 marca 2009
malenka
w handlu nie ma miejsca na sentymenty i współczucie
to brutalna gra
przecież nikt nie współczuł tysiącom ludzi którzy zostali pozbawieni pracy po wejściu wielkich sieci handlowych do Polski
dzisiaj było oblężenie namiotu bo obiecywali wielkie przeceny
za kasę człowiek potrafi zobić się zwierzęciem
góral21:38, 31 marca 2009
"....spośród artykułów spożywczych na półkach mogą pojawiać się tylko produkty pakowane, nie wymagające rozważania, przesypywania czy przechowywania w chłodniach..."
Zachłanność właściciela wynikająca z chęci zysku jest przerażająca!!!!. Życzę smacznego tym wszystkich którzy będą jedli wszystkie te produkty które gotowały się w puszkach, słoikach itp. Wystarczy popatrzeć w góre na stropy i wszystkie elelmenty żelbetowe w hali powyginane jak zapałki żeby zdać sobie sprawę z panującej podczas pożaru temperatury!Rozumiem tragedię jako pożar ale czy za wszelką cenę trzeba się teraz odkuć???
eee21:09, 31 marca 2009
niestety smutne to i prawdziwe, a wy łoscypki śmiejcie się z ludzi, którzy może pierwszy raz w życiu pozwolili sobie na lepszą kawę czy odkurzacz, niestety tyle jest w was samych zwiści i totalny brak niewyrozumiałości bo uwierzcie mi, że też na szczęście nigdy mi nie brakowało ale ostatnio jak byłam w pewnym domu to naprawdę łzy się człowiekowi w oku kręcą jak się widzi jak inni żyją, możebyście byli bardziej wyrozumiali gdybyście raz czy drugi widzieli jak żyje mnóstwo ludzi koło was........zamiast się cieszy, że te biedaki, które straciły pracę w jeden dzień często majac na utrzymaniu dzieci i rodziny mają gdzie pracowac....i ile ich zdrowia i wytrzymałosci kosztowało mycie tego wszystkiego, a robili to z uśmiechem dziękując Bogu, że nie stracili pracy....najlepiej jest usadzi z boku swoje 4 litery i komentowac, komentowac i jeszcze raz komentowac.....a co do towarów to wiele z nich było tylko okopconch przez sadzę nie zalanych i nie uszkodzonych...no ale widzę że miliony biegłych na tym forum wiedzą lepiej i jak zwykle komentują, każdy kupuje to co chce i to na co go stac i to własny wybór tych ludzi.....a codo biegunki to myslcie ludzie trochę, myślcie, przecież nie było tam jogurtów i uwierzczie mi, że gorsze rzeczy kupujecie nie raz w małych sklepikach.............
Bastek20:50, 31 marca 2009
Malenka, dokładnie.

Każdy idąc na tę wyprzedaż wie, że nie są to produkty pierwszej jakości - kupuje co widzi.
L19:06, 31 marca 2009
Widać ludziom sadza nie przeszkadza. Nawet o swoje zdrowie nie dbają. Masakra.
o18:14, 31 marca 2009
daj chlopu zyc kazdy ma wybor to wolny kraj a w koncu kazdy nowotarzan[prawie]ma w domowym''bojlerze''chodowle clostrydium i zyje dzieci i siebie truje to juz mu byle drobiazg i jemu...... gorzej z turystami ktorzy przyjada i ich tym nakarmia moga.........
jojo17:59, 31 marca 2009
/../ nikt przy zdrowych zmysłach nie wydał by zgody na handel towarem " po przejściach", że tak się wyrażę
miki17:51, 31 marca 2009
Ludzie sie wogole nie umieli zachowac na tej wyprzedarzy gdyz nie chciano wpuszczac ludzi od 9 to ludzie w tym momencie przeobrazili sie w zwierzyne delikatnie mowiac pchali sie na tych ochroniarzy jak by nie wiadomo co bylo w tym namiocie porazka !!!! Nic nie bylo zorganizowane !!!
malenka17:00, 31 marca 2009
oj kiko uważaj żebyś się nie pobrudził......poza tym nikt ci tego nie każe kupowac........dziękik Bogu ludzie przynajmniej będą mieli pracę........i przynajmniej jakiś grosz zarobią na święta, naprawdę pełen szacunek dla wszystkich pracowników, którzy mimo mrozu, brudu, smrodu itd...umieli się zorganizowac i czyscili te wszystkie produkty w takich a nie innych warunkach...niestety wiekszosc z was nawet nie zdaje sobie sprawy, że przecież wielu z nich ma rodziny na utrzymaniu, a tuw kilka sekund stracili pracę, a tym samym fundusze do życia i um ieli się pozbierac i robili wszystko, żeby było dobrze...i nie cieszcie się cudzą tragedia bo nigdy nie wiadomo co nam zgotuje los....
jo16:54, 31 marca 2009
ale trzeba mieć układy w sanepidzie nie
kiko16:07, 31 marca 2009
sanepid coś chyba przeoczył.........sadze na sprzedawanych produktach
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas