Kierowcy zatrzymani przez policję twierdzą, że nie jechali autem pijani. "Jechaliśmy zygzakiem, bo były dziury" - podhale24.pl
Sobota, 27 kwietnia
Imieniny: Teofila, Zyty, Żywisława
Jabłonka
Clouds
Wiatr: 4.536 km/h Wilgotność: 90 %
Clouds
Wiatr: 5.076 km/h Wilgotność: 90 %
Clouds
Wiatr: 4.104 km/h Wilgotność: 87 %
Clouds
Wiatr: 6.732 km/h Wilgotność: 84 %
Clouds
Wiatr: 8.172 km/h Wilgotność: 89 %
Clouds
Wiatr: 7.344 km/h Wilgotność: 96 %
Jakość powietrza
84 %
Nowy Targ
46 %
Zakopane
40 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 42 | 84 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 23 | 46 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 20 | 40 %
21.10.2019, 15:00 | czytano: 11357

Kierowcy zatrzymani przez policję twierdzą, że nie jechali autem pijani. "Jechaliśmy zygzakiem, bo były dziury"

1 października nowotarska policja podała, że dzięki turyście wracającemu z wypoczynku, udało się zatrzymać w Jabłonce dwóch pijanych kierowców. Ale kierowcy, posądzani o jazdę samochodem pod wpływem alkoholu, twierdzą, że doszło do pomyłki, a policja zachowała się wobec nich wyjątkowo agresywnie.

Równo trzy tygodnie temu Komenda Powiatowa Policji w Nowym Targu poinformowała, że turystę wracającego z wypoczynku swoim samochodem, zaniepokoiło zachowanie kierowcy opla, który jechał drogą „wężykiem” i co chwilę zjeżdżał na pobocze. Turysta podejrzewając, że kierowca jest nietrzeźwy, powiadomił policję. W pewnym momencie samochód skręcił w boczną drogę, a kierowca z pasażerem zamienili się miejscami, po czym pojechali kilka ulic dalej. Tam zatrzymali auto, wysiedli i rozeszli się do swoich domów.

Niedługo potem na miejsce przyjechali policjanci z Komisariatu Policji w Jabłonce. Zastali obu kierowców w domach - byli nietrzeźwi. Badanie na komisariacie wykazało, że 43-latek, który zdaniem policji kierował samochodem, jako pierwszy, miał 2 promile alkoholu, a jego 49-letni zmiennik - blisko 1,8 promila. Starszy z nich posiadał zakaz prowadzenia pojazdów.

W tym miejscu kończy się wersja policji, a zaczyna wersja obu zatrzymanych braci. Jeden z nich skontaktował się z redakcją Podhale24.pl i twierdzi, że doszło do pomyłki. Owszem, przyznaje, jechał z bratem samochodem, wracali wtedy z pracy, ale byli trzeźwi. - Jechaliśmy przez Piekielnik zygzakiem, to prawda, ale tam są takie dziury w drodze, że inaczej się nie da. Może dla kogoś z boku wyglądało to tak, jakby ktoś jechał samochodem pijany, ale my byliśmy trzeźwi - relacjonuje i opowiada, co działo się dalej. - Zajechaliśmy do domu, do Jabłonki, a potem usiedliśmy i napiliśmy się z bratem wódki. Byliśmy po pracy, w domu, mamy do tego prawo.

Nasz rozmówca zauważa, że policja nie zatrzymała ich na drodze, czyli na gorącym uczynku, ale dopiero po jakimś czasie zajechała na podwórko. - Wyprowadzili mnie z domu w pantoflach, jak bandytę i zabrali na komisariat. Byłem oszołomiony. Brata również - relacjonuje. - Policjant jak wchodził, to pchnął żonę, wszystko działo się na oczach dzieci. Powiedzieli nam, że rzekomo ktoś jechał za nami i twierdzi, że byliśmy nietrzeźwi. Nie stawialiśmy oporu, a policja zachowała się wobec nas agresywnie.

O ustosunkowanie się do skargi zwróciliśmy się do nowotarskiej policji. Zapytaliśmy, na jakiej podstawie policja zatrzymała obu kierowców, dlaczego zostali wyprowadzeni w kajdankach na oczach rodziny w sytuacji gdy - jak mówią - nie stawiali oporu, czy postawiono im zarzuty i czy policja bierze pod uwagę możliwość, że doszło do pomyłki.

Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu mł. asp. Dorota Garbacz mówi, że w tej sprawie zostało wszczęte dochodzenie, ale szczegółów nie ujawnia. - Na danym etapie wykonywane są czynności procesowe i dla dobra prowadzonego postępowania, nie będziemy udzielać dodatkowych informacji - mówi. - Jeżeli występują zastrzeżenia w stosunku do postępowania policjantów dotyczące ewentualnego przekroczenia przez nich uprawnień, informację w tej sprawie można przekazać do prokuratury, jako organu właściwego do prowadzenia postępowań przeciwko funkcjonariuszom policji.

Od sprawy minęły trzy tygodnie. Bracia z Jabłonki, jak mówią, do dziś nie zostali wezwani na policję, ani nie postawiono im żadnych zarzutów. Czekają na dalsze decyzje policji. Gdy zapadną, wrócimy do tematu.

r/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
ddt18:13, 23 października 2019
Acha policja se moze od udawadniania winy jest sad
ddt18:12, 23 października 2019
Prawo panowie o tym wlasne pisalem jak sie wszyscy podniecali ze chycili pijanych ta sprawa jest do umorzenia od szczala
Nieznany02:47, 23 października 2019
Samowolka policji z Jabłonki i Dunajca mojego brata wzięli z domu o godz 23 za podejrzenie włamania wyciagli go z łóżka. Gdzie nie mają prawa wejść bez zgody. Weszli jak do siebie nawet samiswiatlo zapalił bo było ciemno i wszyscy spali.
Smok20:29, 22 października 2019
jj, akurat co do postępowania z takimi ludźmi nieraz już pisałem, takie sprawy należy załatwiać osobiście, albo wcale, odrobinę honoru i rozumu w głowie.
jj14:32, 22 października 2019
do Smok: Puknij się w łeb chłopie. Ciekawe czy gdyby CI NIEWINNI bracia jechali dalej i zabili Twoje dziecko, żonę, brata, matkę....to też byś mówił, że jesteś przeciw donoszeniu na pijanych przestępców na drodze??? Trochę wyobraźni. Akurat na pijanych kierowców należy donosić. Najlepiej zanim zniszczą czyjeś i swoje życie.
4you11:59, 22 października 2019
Tez kiedys zostałam zastrzymana przez policje i badana alkomatem,,,bo omijałam dziury !!! Tylko, ze ja je na prawde omijałam
12Regiment11:20, 22 października 2019
@Chemik i @do chemik
Zanim cos napiszecie to pierw zapoznajcie sie z obowiazujacymi przepisami i procedurami. Bo gawedz czytajac te wypowiedzi gotowa nawet uwierzyc w ich tresc. Po czesci odsylam do komentarza @ja tylko przejazdem
Smok11:09, 22 października 2019
@stary zomo, utrudniajcie im ile wlezie to system na tyle jest niewydolny, że się przedawnia ;D
Smok11:08, 22 października 2019
I BARDZO DOBRZE!

Nie ma przywolenia na konfidenctwo i donosicielstwo, panowie utrzyjcie nosa policjantom, panowie policjanci nie dąsajcie się, ale wasza praca polega na łapaniu bandziorów a nie sprawdzaniu donosów!

A donosiciel, tobie mam nadzieje nigdy więcej w życiu nie stanie!
A wy pijaczki też włączcie rozum. Bo raz się udaje, drugi niekoniecznie musi.
jaga207:05, 22 października 2019
Tacy zmęczeni od tej pracy że ich susy , akurat tylko wódka była pod ręką
do chemik22:31, 21 października 2019
Chemik masz rację, jeżeli świadek ma tylko słowo jako dowód, a bracia nigdy nie byli zatrzymani za jazdę po pijaku to dla sądu nie ma dowodu, słowo przeciw słowu. Ale jeżeli ma nagranie z kamerki samochodu to juz inna sprawa, a policja jeżeli nie miała zasadności zatrzymania gości ......tylko na podstawie słowa świadka, hm to bracia mogą tu zawalczyć. Ale jak jeszcze sąsiedzi zeznają że jeżdżą po pijaku to d*** :(
Rychu22:26, 21 października 2019
Tonący brzytwy sie chwyta...Wiadomo, że jakąś linie obrony Panowie przyjąć musieli. Jeednak ja zawsze mówię, że Policja jest od tego żeby reagować i jak Panowie jechali na cyku to bardzo dobrze, że ich z chałpy wyciągnięto. Próba kręcenia afery raczej się tu nie uda. Pozostaje czekać. A cierpliwość bez osądów wywróżonych z fusów cnotą dzisiejszego świata
Tak22:17, 21 października 2019
Akurat też pamiętam tego opla, około 16 wracałem z czarnego dunajca i już od baligówki dziwnie jechał
łoś21:10, 21 października 2019
Należało również sprawdzić świadka na zawartość alkoholu w organizmie. Musiał też jechać podobnie i omijać dziury w jezdni. Wydaje mi się, że jedyna rzecz pewna to te dziury w drodze.
zz19:49, 21 października 2019
Policja jak milicjant z kawału. A faceci mają niezły pomysł i dobrego prawnika...
poiy19:08, 21 października 2019
Policja z Jabłonki zawsze ma pecha
lb18:39, 21 października 2019
heheheheh, no klasyk po prostu, klasyk! historie z wódką wypitą zaraz po, kiedys chodzily takie miejskie legendy, ale chyba nie do konca miejskie i raczej nie legendy :D
Chemik18:20, 21 października 2019
Gdy wypijesz i dmuchniesz zaraz w alkomat to alkomat szaleje. Tylko odczekanie do pół godziny może pokazać prawdziwy wynik. Jak będą mieli dobrego adwokata to wybronią się bo policja nie zatrzymała ich tylko uwierzyła w opowieść jednego świadka.
stary zomo17:00, 21 października 2019
sprawa powinna byc przekazana do prokuratury w Krakowie ! znacie chocby jedna sprwe w nowym gdzie policja przegrala ?
acc16:30, 21 października 2019
@Ja tylko przejazdem dokładnie tak jest jak piszesz, ale wątpię w to, że nie zrobili więcej pomiarów, oraz nie pobrali im krwi do badań. Jak to dobrze ogarnęli to powinni jeszcze w domu sobie ciapnąć pół litra żeby im wzrastał poziom alkoholu przy badaniach. Jeśli w tym czasie trzeźwieli to mają pozamiatane, sęk jest w tym, żeby stawali się bardziej pijani. Co do wyprowadzania ich w kapciach na oczach dzieci skutych oraz popchnięcie żony jednego z nich to już jest oczywiste chamstwo ze strony Policji, ale myślę, że do prokuratury wpłynie wniosek o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Artykuł jest bardzo ogólnikowy i niestety nie możemy dojść kto miał racje.
Ja tylko przejazdem16:03, 21 października 2019
Są dość proste metody weryfikacji tej opowieści - pod warunkiem, że policjanci wykonali odpowiednio dużo pomiarów w odpowiednim czasie. Jeżeli oparli się tylko na tym jednym, o którym mowa, to bez względu na to, że opowieść panów wygląda na wyssaną palca, pewnie uda im się wywinąć bez konsekwencji.
Pierr Doła15:31, 21 października 2019
Squrcybyki.... jechali combi...na zygzaka i udaja Greka.
Mietek15:30, 21 października 2019
Hahaha. Nie róbcie z ludzi debili! Dwa promile przy wypiciu po pracy, jasne. Prawo jest po waszej stronie niestety, bo ciężko cokolwiek udowodnić, ale jadąc samochodem po pijaku jesteście potencjalnymi mordercami! Dość pijaństwu!
turysta15:28, 21 października 2019
Czyżby cwaniactwo spotkało się z cwaniactwem ?
Jonasz15:23, 21 października 2019
W sumie ja też jak wracam do domu to w ramach wzorowego zachowania wobec żony i dzieci od razu pije wódkę! To takie normalne i pro społeczne...
(Dla nie-wtajemniczonych to oczywiście sarkazm).
Jakoś nie wierzę w ich wytłumaczenie!
NT15:18, 21 października 2019
Pod wpływem łatwiej omijać dziury, tak jakoś autopmatycznie
Kpt15:12, 21 października 2019
I zonk mieli być złapani łatwo i przyjemnie a tu teraz problem.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas