Babia Góra: motocyklista potrącił małżeństwo i uciekł. "Pili i jeździli jak szaleni"

czy na terenie prywatnym tor dla kładów mozna jezdzić kładem po gorzale i co bedzie jak kierujacy kladem bedzie mial na nim wypadek ?

WSADZIĆ CZUBA DO PAKI, DOPAKOWAĆ GRZYWNĘ A MOTOR PRZEKAZAĆ NA JAKIŚ DOM DZIECKA, NIECH PALANT WIE CO ZROBIŁ, współczuję pokrzywdzonym, dobrze że dziecku nic się nie stało.

No cóż, schleje się taki pijaczyna i gna motorem ile się da z niego wyciągnąć, wszyscy uciekajcie mu z drogi, bo ważny taki i pewny siebie, może nawet krewny samego sołtysa i co mu kto zrobi...

Witam chcialbym sie wypowiedziec w tej kwesti.
Posiadam motor i wiem cos na ten temat jak jezdze jakimis szlakami to staram sie jechac wolno i jak najciszej zeby to nikomu nie przeszkadzalo.
Ale moj znajomy zostal zlapany przez policje jak siedzial na motorze motor nie byl zapalony ani nic i zabrali mu motor.
Jak dla mnie jesli byly by tory motocrossowe to mieli bysmy wszyscy gdzie jezdzic ! I trzeba jezdzic z rozsądkiem jak dla mnie jest to oczywiste ze pojakim kolwiek alkocholu nie siadam na motor ani do auta!!.
Pozdrawiam :)

ubolewasz "Tomaszu": (cyt.)"kto napisze, że "dziś szedłem szlakiem, przejechało obok mnie trzech crossowców, powoli, kulturalnie"?(koniec cyt.) i sam sobie odpowiadasz, że nikt. I nie dziw się, tak powinno być normalnie, tak powinno być zgodnie z zasadami kultury i współżycia społecznego, czyli po prostu "nie rób nikomu co tobie niemiłe".
Zauważ , że takie normalne i kulturalne zachowania uważane są za oczywiste i oczywiście nikt o nich pisał nie będzie, nie są ani sensacyjne ani medialne.
GR Y60 - współczuję niemiłej przygody życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Gratuluję także spokojnego i rzeczowego osądu pomimo tego co Cię spotkało.

niestety takie przypadki się zdarzają i o nich się mówi - bo kto napisze, że "dziś szedłem szlakiem, przejechało obok mnie trzech crossowców, powoli, kulturalnie"? Nikt o tym nie wspomnie. Współczuje wypadku i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. A mi - jako, że należę do tej grupy społecznej - jest niestety bardzo przykro i wstyd.

GR Y60 - bardzo współczuję Ci tej niemiłej przygody, uważam że jak najszybciej powinny zostać wyciągnięte surowe konsekwencje wobec ludzi o których piszesz.

Jednocześnie podziwiam Cię za tę wyważoną i trafną wypowiedź - myślę że trafiłeś nią w sedno, i tym samym uzupełniłeś to czego brakowało w mojej, a co chciałem przekazać. Na motocyklu znacznie łatwiej stracić życie - szkoda że inni go tak nie szanują jeżdżąc pod wpływem alkoholu.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia po wypadku, a żonę i dziecko pozdrawiam :)

Jeśli chodzi o ścisłość. Na Hali Krupowej odbywało się jakieś lokalne święto.
Motocykliści jeździli jak szaleni cały czas góra dół po całym paśmie Policy. Mijaliśmy kilku po drodze na szlaku czarnym. Pod schroniskiem okazało się że to miejscowi mają imprezę i spożywają dość duże ilości piwa, nie mówię że wszyscy. Jak nazwiecie wjeżdżanie i zawracanie motorem pomiędzy turystów odpoczywających za schroniskiem - z dala od imprezowiczów !? Natomiast sam wypadek wyglądał tak : wyruszyliśmy ze schroniska w stronę okrąglicy po drodze mijają dwóch gości siedzących na motorze - żona nasłuchała się inwektyw i niemoralnych propozycji pijanego kierowcy, poszliśmy dalej. Po dwustu metrach słyszę motor, schodzimy na lewą stronę szlaku który w tym miejscu ma około 3 m szerokości, usłyszałem za plecami 'wolniej wolniej' obracam się odpycham żonę pasażer kładzie motor na boku i już wszyscy leżymy, moje nogi pomiędzy widelcem a kołem do wysokości kolan, na żonie pijany kierowca, dziecko w nosidle z tyłu na szczęście całe, pijany komutuje ' po coś tu K...o lazła, nie udawaj H... nic ci nie jest'. Żona w tym czasie biegnie do schroniska po pomoc, ja uwalniam nogi z motoru, dziecko cały czas na plecach, próbuje wstać pomagają mi licznie zgromadzeni miejscowi znajomi sprawcy w tym czasie pasażer odpala motor i tyle go widzieli, ściągam dziecko z pleców, przybiegają ze schroniska żona bierze dziecko mnie opatrują, pijany kierowca zachowuje się agresywnie w stosunku do ludzi ze schroniska i wszystkich którzy go nie znają. Kątem oka zauważam że ktoś robi zdjęcia, miejscowi ruszają w pogoń za fotografem. Udaje mu się uciec. Na moją prośbę żeby zabrali pijanego agresora cała kompania bierze nowi za pas i odchodzi w stronę Okrąglicy. I tyle ich widzieli. Po chwili przyjeżdża GOPR zabierają nas do auta i zwożą na dół. Po drodze mijamy faceta siedzącego na kładzie z rozwaloną głową zatrzymujemy się. Facet jest tak pijany że na nogach ustać nie może bełkoce i kłóci się z ratownikiem. Turysta który podchodzi do auta opowiada jak przed chwilą uciekał z żoną i dzieckiem przed kładem. On też widział zdarzenie na górze i zgłaszał je na policję. Po zjechaniu na wielką polane spotykamy policję, ratownicy jadą z nimi do kłada i jego kierowcy. My zostajemy na dole z ratownikiem. Miejscowi dobrze wiedzą co się stało i kto to zrobił. Przejeżdżają auta na miejscowych tablicach zwalniają i obserwują, zatrzymują się i rozmawiają z kobietą z pobliskiego domu '' to był brat tego na kładzie''. Ryk silników wypadają z drogi około 10 na crossach kupa kurzu i już ich nie ma. Goprowcy wracają odwożą nas do Rabki, do szpitala.
I tak zakończyła się niedzielna wycieczka.
TU NIE CHODZI O LINCZOWANIE WSZYSTKICH CROSOWCÓW KŁADOWCÓW CZY JEŻDŻĄCYCH OFFROUD
Tu chodzi o skrajny debilizm kto o zdrowych zmysłach wsiada na motor jak od alkoholu ledwo co na nogach stoi. Jaki idiota przejeżdża na pełnej lufie między ludźmi dodajmy w większości ludźmi ze swojej wioski.
Sam mam auto przystosowane do jazdy po terenie, ale nie jeżdżę nim tam gdzie wiem że mogę spotka turystów czy grzybiarzy. Nasze auto zostało na dole na parkingu choć mogłem tam jak inni wyjechać bez żadnych skrupułów każą wącha ludziom spaliny i słuchać ryku silnika.

Tu po prostu chodzi o kulturę poruszania się tak jak i pieszych z psami, rowerzystów, crossowców, kładowców, czy offroudowców.

Niestety do tego jeszcze nam polakom daleko.

Na wstępie zaznaczę, że nie mam motocykla, a związek z motocrossowcami i trialowcami mam tylko poprzez kliku znajomych i to nie wszystkie ich praktyki pochwalam. Ale:
Czy w Nowym Targu nie ma silnego i dobrego środowiska, które przy pomocy miasta i zarządu gospodarki wodnej załatwiło sobie plac za wysypiskiem i zrobiło super wypasiony tor do jazdy na motorach? Czy ktoś im kładł kłody pod nogi? No fakt że pierwotnie tor miał być na samym wysypisku, ale okazało się że przepisy nie pozwalają. Chłopaki się nie poddali i tor jest - na dniach mają tam być pokazy i zawody. Jak ktoś twierdzi, że się nie da, to niech przyjdzie, zobaczy że się da i zapyta jak.
Zgadzam się z tym, że nie wszyscy motocykliści jeżdżą jak szaleńcy po górach, ale też i sporo osób jadących pod wpływem alkoholu szczególnie uważa siadając za kółkiem. Zarówno jednych, jak i drugich zachowanie jednak potępiam, chociaż zapewne nigdy nie spowodują wypadku. Jedno i drugie jest surowo w naszym prawie zakazane i po prostu tego robić nie należy!

yama - dokładnie 35 tyś a nie 50 tyś na motocykle, zresztą to na wniosek policji, bo wcześniej chcieli tą kwotę do auta, lecz zmienili zdanie na temat pojazdu który chcą mieć na stanie

a co do agresji w stronę motocyklistów, to niech sobie jeżdżą, ale powoli, bo moja dwu i pół letnia córka panicznie boi się motocyklistów - właśnie przez tych paru jeżdżących bez wyobraźni i na pełnym gazie, to oni psują opinię pozostałej części motocyklistów (mam nadzieję, że większej części)

h4rrYns - masz rację ludzie na rynku pokazali klasę w czasie symulacji ataku padaczki

h4rrYns bardzo mi się podoba co napisałeś :)

A prosze mi napisać, czy hokejiści sobie lodowisko wybudowali za własne pieniądze? skoczkowie skocznie? narciarze wyciągi? Jeden wybryk motocyklicty crossowca i juz obeli na wszystkich innych uzytkowników w tym mnie :) A sami drodzy kierowcy samochodów ile wy dziennie zabijacie pieszych? ile wypadków przez was jest? ile razy uciekacie z miejsca wypaku? Jezdzicie pijani i nacpani! czesto złomai i jeszcze jezdzic nie umiecie! Po to jest motocykl crossowy zeby w tereni e jezdzic! Miasto da na motocykle dla policemanow zamist inwestowac te pieniazki w tor heheh :) Ale policja bedzie miec motory które nie niszcza waszej tej trawy zielonej :) poprostu śmiech!
Ogólnie to jak czytam wasze kometarze to śmiać mi sie chce... piszta se co chceta i tak crossowcy beda jedzic! (oczywiscie nie łamiąc pzrepisów)
pozdrawiam

Drodzy czytelnicy i komentujący.

Od jakiegoś czasu uważnie przyglądam się akcji jaka rozwija się w komentarzach do tego artykułu, i jedyne co widzę to puste emocjonalne wycieczki w stronę posiadaczy jednośladów, bądź w bogu ducha winne psy realizujące w nieodpowiednich miejscach swoje potrzeby fizjologiczne - sorry, ale nie o tym temat, czyż nie? - jedyny słuszny komentarz wyszedł od autora w wykropkowanym nicku. Ale nie o tym chciałem.

Szanowni państwo - od razu rozwiewając wątpliwości i uprzedzenia dla co poniektórych tu już nabuzowanych oświadczam, że nigdy nie jeździłem na motocyklu. Mam od dwóch lat prawo jazdy kat. B - nigdy nie spowodowałem wypadku, nie otrzymałem mandatu, ani pkt karnych - mam 20 lat (czym naginam pewnie zdanie wielu tutaj o tych złych młodych kierowcach). W ciągu roku robię samochodem ok. 100 tys. km, więc mogę powiedzieć że dość dużo widziałem różnych sytuacji na drogach. Ciągle tylko narzekacie nowotarżanie na motocyklistów - może i są utrapieniem bo są głośni, mają większą pojemność silnika niż rozumu, ale bez przesady - przestańmy generalizować, nie wszyscy motocykliści tacy są. Pamiętacie niedawną akcję na nowotarskim rynku, kiedy młody chłopak symulował atak padaczki? Kto wtedy rzucił się z pomocą jak nie motocykliści? Ile osób się zainteresowało losem chorego, a ile zadzwoniło po pomoc? Proponuję zaglądnąć w archiwum newsów. Nie każdym motocyklista to pirat drogowy. Motocykle crossowe stworzone są do jazdy w terenie - jeżeli są warunki, brak zakazów wjazdu, to dlaczego nie wykorzystać drogi do rekreacyjnej (nie szaleńczej) jazdy? Uważam że utworzenie toru wiele by zmieniło na lepsze, przynosząc korzyści dla obu stron - i dla kierowców motocykli oraz motorów, i dla mieszkańców. Niestety - w tej chwili trzeba nam się zdać na rozum i trzeźwe myślenie motocyklistów, których (o co proszę ponownie) nie sprowadzajmy do "tych najgorszych". Szczerze uważam że znacznie większym zagrożeniem dla siebie są nowotarscy kierowcy - wjeżdżając do Nowego Targu i okolic zjadam więcej nerwów niż stojąc w nowosądeckich czy krakowskich korkach. Czasem zastanawiam się czy kierowca który jedzie przede mną nie dostał prawa jazdy za przysłowiową czapkę gruszek.

Przez cały czas w kółko jedni nadają na drugich - i co to zmieni? Może najwyższy czas podjąć działania na których skorzystają wszyscy? Może Nowy Targ zasłynie nie tylko z hokeja? Trzeba tylko dać szanse, a nie zacietrzewić się, uprzeć, postawić na swoim, bo są niebezpieczni i już.

Nowotarżanie - przyłóżcie się, i stwórzcie sobie i innym warunki do spokojnej egzystencji, umożliwiając sobie wzajemnie to czego naprawdę oczekujecie. Kłótnia nic nie wnosi - nigdy.

widzę że tu się wszystkim udzielił się temat motocrossu, jak by nie było innych. Dla przykładu dla władz miasta N.T, wydajecie prawie 50 tyś zł na nowe motocykle dla policj ( w dobie kryzysu) zeby sobie pojeździli po lesie w formie rekreacji bo kogo oni złapią we dwóch ? zamiast dbać o ekologie w rzeczywisty sposób( a nie medialny) NA PRZYKŁAD OCZYŚCIĆ RZEKĘ BIAŁY DUNAJEC Z TEGO SYFU KTÓRY W NIEJ PŁYWA (PUSZKI,STEROPIAN,BUTELKI) TO CHOLERA NIE PRZESZKADZA TYM STARYM BABĄ CO CHODZĄ NAD RZEKĘ Z PIESKIEM CO ??? TYLKO MOTOR KTÓRY JEDZIE RAZ NA DZIEŃ I OMIJA SZEROKIM ŁUKIEM TYCH BIEDAKÓW KTÓRZY SIĘ RELAKSUJĄ Z PSEM NAD RZEKĄ KTÓRY SRA GDZIE POPADNIE.
TEMAT MINIE JAK KAZDY JEDEN A MY BĘDZIEMY DALEJ JEŻDZIĆ JAK DO TEJ PORY !!!

Po co zaraz tak krzyczeć... :o) Admin.

Prawda - jak pojedziesz wolno to nie dość, że ci zejdę z drogi to jeszcze pomacham ci, uśmiechnę się do ciebie i będę szczęśliwy, że jeden normalny crosowiec się znalazł, natomiast jak pojedziesz podobnie do większości to będę szukał dobrego kija, żeby ci przeszkodzić, bo ludzie z dziećmi też chodzą po górach.
A co do toru i terenów prywatnych - to jak sie ktoś uprze i powie nie to nikt nawet z księdzem na czele, burmistrzem i opozycją w radzie go nie przekona (czego mamy przykład w NT w sprawie stacji narciarskiej za Długą Polaną)

Znów ci piesi... Nie dość, że śmiecą w górach , hałasują, spuszczją ze smyczy psy to jeszcze przeszkadzają nam , motocyklistom. Jak słyszycie warkot motoru to zejdźcie z drogi zamiast ją blokować matołli!!!
NIech moc ( w koniach mechanicznych oczywiście ) będzie z wami

do ADMINA bardzo wątpię żeby wystąpili za 500 zł może zdradzisz rąbek tajemnicy o kosztach ? i co z tego ma miasto ? jakieś korzyści ?

Czemu mnie pytasz? To Ty rzucasz kwotami. I to mnie zaciekawiło. Przepraszam za dygresję nie na temat. Admin.

ja jestem też przeciwnikiem wjazdu do lasu wszystkimi sprzętami spalinowymi ale czytając te komentarze to powinniśmy sie wrócić do średniowiecza i zrobimy z nowego targu ciemnogród !!! ja proponuje w ogóle zamknąć wszystkich posiadaczy pojazdów mechanicznych , zajmijcie się może swoimi czworonogami które sra... dziecią do piaskownicy i nikt po nich nie zbiera .

Drodzy Panowie .....W takim razie zapytam krótko Co zrobiliście w temacie toru????? Który to ponoć jest Wam niezbędny do uprawiania sportu.?????.... Bo zewsząd slysze tylko skargi. Macie miejsce???Wiecie jak pozyskać fundusze???? Jakiś zarząd ???? Bo z tego co mnie wiadomo to nikt Wam nie pozwili hulać po polach lasach czy parkach...i słusznie..No to co z tym Waszym planem rozwojowym?????

zadra: to proste, mieszkamy wszyscy w terenie górskim a to wymarzony teren do jazdy na takim moto ;)

No i oczywiście pierwsze komentarze to ogólniki... "Wam ,,crossowcy'' z bożej łaski już całkiem się w głowach poprzewracało."
Co ztego ze jeden czy drugi coś zrobił?? czemu odrazu mają wszyscy tacy być to tak jakbym powiedział:
"49 643 wypadki drogowe, 386 934 zgłoszone kolizje i prawie 160 tysięcy zatrzymanych za jazdę pod wpływem alkoholu - te liczby pokazują sytuację na polskich drogach w 2007 roku."
Nikt nie umie w Polsce jeździć wszyscy są pod wpływem alkoholu.
Ludzie zastanówcie sie troche zamiast skazywać odrazu po 1 wybryku wszystkich posiadających tego typu motory na taką renome.

A po 2 z tym takze sie nie zgodze "Zaraz się odezwą krzyki ze to z powodu braku toru do jazdy./oczywiście w rejonie babiogórskim/ a jakże."
ponieważ dlaczego ma nie być toru? Z Podhala jak mnie wiedza nie myli wychodzą bardzo utalentowani kierowcy. Niedawno potwierdzenie było tego przez Błażusiaka. A tor jak mnie oczywiście pamięć nie myli był obiecany a jak go nie było to go nie ma:(

..do QWERTY....słuchaj gościu...miłośniku hałasu i spalin....jeżeli ktoś wybiera się do lasu w niedzielę to myślę , że po to by odpocząć od zgiełku miasta i kretynów na motorach którzy nie mają za grosz wyobraźni i nie zważają na innych....a za spowodowanie wypadku....TAK !! ..WYPADKU i UCIECZKĘ z miejsca wypadku to gość na dzień dobry powinien dostać w ryj od pierwszego policjanta który go legitymował a dopiero potem powinno mu się przyp...ć taki wyrok , żeby miał nauczkę do końca życia....bo wiadomo, wypadek może się zdarzyć każdemu ale ucieczka to juz sku...wo.....i pisze se teraz co chcesz

Z pewnością Państwo dostrzegacie problem tzw crosowców.Mam na myśli problem psychiczny...Widzą swoją krzywde,domagają się od władz budowy torów.itd. Reasumując : Są w ciągłym konflikcie z resztą świata czyli ok99% społeczeństwa ,Które crosów nie posiada.I nie chce mieć z tzw. crosowcami nic wspolnego.Z przyczyn wynikających z ich zachowania,gdzie prym wiedzie zwykłe chamstwo,wólgaryzm,i zwykła głupota.....Dlaczego jesteśmy skazani na crosowców ????? Może ktoś mi wujaśni fenomen tegozjawiska????

qwerty - jak masz jakiś grunt (pole, las) to sam oddaj go pod zrobienie toru, ale wcześniej zapytaj swoich sąsiadów czy nie będzie im to przeszkadzać, bo znając nasze podejście do sprawy to żaden z nich się nie zgodzi na coś takiego, bo wejście w cudzy grunt bez pozwolenia w rachubę niewchodzi

To jest plaga - mnie z żoną udało się odskoczyć przed takim bydlakiem w centrum Rabki nad Słonką. Może Straż i Policja w Rabce zajęła by się tym ryczącym towarzystwem po ul.Sądeckiej i osiedlu ( niejednokrotnie po 22).

Ha ha wiedziałam......A interpretacja ucieczki z miejsca wypadku??Pewnie mu się spieszyło na kurs prawa jazdy????

Wam ,,crossowcy'' z bożej łaski już całkiem się w głowach poprzewracało. Jeszcze może darmowe paliwo na koszt miasta...żenada....

zgadza się ,bo nie ma torów do jazdy .Grunty leżą odłogiem ale na tor to się nie da bo ziemia może się zniszczyć i trawa nie będzie rosła . ŻENADA !!!!!!!!!!!!!!!!! Lepiej robić imprezy masowe typu jarmark podhalański i płacic "artystą" po 50000 zł .Zrobienie toru to ok 5000 zł .


Daruj ciekawość, ale skąd Ci się wzięło to 50 tys dla artystów? Admin.

Zaraz się odezwą krzyki ze to z powodu braku toru do jazdy./oczywiście w rejonie babiogórskim/ a jakże.