Prawnik przestrzega radnych: "Granice są przekraczane", "Wasze wystąpienia nie mogą naruszać dóbr osobistych" - podhale24.pl
Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego
Czarny Dunajec
Snow
Wiatr: 9.324 km/h Wilgotność: 95 %
Snow
Wiatr: 9.18 km/h Wilgotność: 92 %
Clouds
Wiatr: 6.3 km/h Wilgotność: 91 %
Clouds
Wiatr: 7.668 km/h Wilgotność: 88 %
Clouds
Wiatr: 10.512 km/h Wilgotność: 89 %
Clouds
Wiatr: 10.404 km/h Wilgotność: 96 %
Jakość powietrza
102 %
Nowy Targ
84 %
Zakopane
16 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 51 | 102 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 42 | 84 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 8 | 16 %
16.05.2021, 20:03 | czytano: 9111

Prawnik przestrzega radnych: "Granice są przekraczane", "Wasze wystąpienia nie mogą naruszać dóbr osobistych"

NOWY TARG. W trakcie ostatniej sesji Rady Miasta głos zabrał Artur Pustówka. Prawnik zwrócił się do radnych z prośbą o trzymanie się litery prawa i wzajemny szacunek. Nie pomogło. Pod koniec sesji doszło do małej awantury zakończonej wyłączeniem radnemu mikrofonu.

zdj. Podhale24
zdj. Podhale24
Chodziło o zgłaszane przez radnych interpelacje i zapytania. Już w 2019 roku, przewodniczący Rady Miasta na spotkaniu z przewodniczącymi klubów radnych ustalił, iż w trakcie sesji sygnalizowane będą jedynie tematy zgłaszanych spraw, a całość - na piśmie - przekazywana będzie do Biura Rady. Jedynym, który nie zgodził się na takie rozwiązanie był Paweł Liszka. Przewodniczący klubu "Dobra Zmiana w Mieście" uparcie czyta całe swoje wystąpienia. Początkowo także Ewa Pawlikowska (z tego samego klubu) nie respektowała ustaleń większości radnych, ale z biegiem czasu tylko przewodniczący klubu niewzruszenie, mimo napomnień i przerywania - czyta całość swoich interpelacji. A jest ich na każdej sesji co najmniej kilka.

"Najważniejsze jest zrobić show"

- Ustawa i statut Miasta stwierdza, że interpelacje mają być na piśmie. Porządek obrad sesji przewiduje taki punkt, ale jako zasygnalizowanie problemu. Nie ma zapisu, że ma to być w formie ustnej. W "interpelacjach" chodzi o sprawy istotne i ważne dla gminy. Większość tego, co państwo zgłaszacie to "odgrzewane" sprawy sprzed lat i "grzanie tematu", a powinny dotyczyć bieżących problemów i spraw. To ma służyć polepszenie sytuacji w mieście, a nie oblewanie się pomyjami - w formie zarzutów. Za chwilę będziemy się zajmować tymi zapytaniami, ale w formie postępowania sądowego. Wasze wystąpienia nie mogą naruszać dóbr osobistych - przestrzegał adwokat, prosząc o miarkowanie się w sposobie formułowania zapytań do burmistrza.

- Pojawia się interpelacja, robi się głośno, a potem nie ma już nagłośnionej odpowiedzi. Przykładem jest prawa byłej pracownicy. Ta sprawa została przez UM wygrana w sądzie, kwestie dokumentacji w sprawie organizacji imprez - kolejna wygrana w sądzie. Tu strona pozywająca nie umiała nawet przedstawić dokumentów. Nigdy prawda nie zostaje nagłośniona, tak jak jest to robione podczas sesji w formie publicznego zapytania. Każdy powie "no przecież ja się tylko pytam czy ktoś nie zabił". Zajmujemy się udowadnianiem, że "nie jesteśmy wielbłądem". Interpelacje mają pomóc w sprawnym funkcjonowaniu Rady, czy Urzędu - a nie ma to być wojna polityczna, bo "najważniejsze jest zrobić show" i zadać pytania, które pomawiają, czy znieważają. Po to składacie państwo swoje interpelacje na piśmie, żeby urzędnik miał możliwość ustosunkowania się merytorycznie do problemu. Jak do tego podejdziecie - zależy od państwa. Ale mam wrażenie, że pewne granice są przekraczane i zmierza to w złym kierunku. Proszę żeby szanować się wzajemnie i trzymać litery prawa - zaapelował Artur Pustówka.

"Mam prawo zadawać pytania i nikt nie ma prawa mi przerywać"

- Umówiliśmy się, że interpelacje będą prezentowane na sesji tylko w formie tytułu. Skoro większość radnych tak może, to tego się będziemy trzymać. Jak ktoś zacznie czytać całą interpelację - odbiorę mu głos. Jak ktoś ma problem z zrobieniem skrótu - to proszę mi ją dać, jak to przeczytam i podam tytuł - zaoferował się Marek Mozdyniewicz.

- Nie ma pan prawa mi odbierać głosu - zareagował Paweł Liszka. - Proszę mi wskazać przepis, że nie wolno mi czytać całości - zareagował Paweł Liszka. Po czym zaczął odczytywać swoje interpelacje. Na wniosek wiceprzewodniczącego Rady Miasta Marka Mozdyniewicza - radnemu wyłączono mikrofon.

Po chwili znów zgłosił się do głosu i powiedział: - To państwo zgłosiliście zmiany w statucie, ale wy macie większość i jak sami tego nie zrobicie, to nie zostanie to zmienione. Pan mecenas mówi, że powtarzane są w kółko te same tematy . Tak. Dlatego, że nie są udzielane odpowiedzi, albo w odpowiedziach to my jesteśmy obrażani. Po to jest sesja, żeby zadawać pytania. Nie każdy ma obowiązek uczestniczenia w posiedzeniach komisjach, ale jako radny mam prawo zadawać pytania i nikt nie ma prawa mi przerywać.

Pawła Liszkę poparł Bartłomiej Garbacz mówiąc, że "na część interpelacji odpowiedzi są pełne i precyzyjne, a na część - nie.

- To najczęściej odpowiedzi na pytania Ewy Pawlikowskiej i Pawła Liszki są takie, że nic z nich nie wynika. Powinny te odpowiedzi być udzielane w pełnej formie, a nie jako - odsyłanie do Urzędu, by radni sami zapoznali się z dokumentami. To niewiele daje, a mieszkańcy może też chcą się dowiedzieć o szczegóły zgłaszanych spraw. Ja, jako mieszkaniec - chcę - skwitował radny.

s/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
tarżanin nowy19:00, 18 maja 2021
Trochę wstyd, żeby z aplikacją adwokacką, o ile opis stanowiska tego Pana na stronie UM nie wprowadza w błąd, pracować dla UM. Dobry adwokat nawet by nie "spojrzał" na taki etat tylko by pilnował spraw swojej kancelarii. A tymczasem Miasto ma ich aż trzech.
!!!!!!!!!10:02, 18 maja 2021
E tam e tam !!!! Podobna sytuacja ? Wójt Gminy Łapsze N. za niewygodne pytania które zadaje radna na sesjach chciał radnej wytoczyć proces sądowy. Od dawna są przekraczane granice przy zatrudnianiu rodziny, znajomych krewnych , kolegów !!! Nie wiem jak ta sprawa się zakończyła ? Bo chyba Radca Prawny też broni wójta a nie radnych ! Różnica jednak polega na tym że Radca nie ostrzega..... tylko straszy radnych Sądami ! Tak do końca nie wiem czy takie niedoskonałe jest to prawo ??????
reflesja08:31, 18 maja 2021
do Obywatel - choć nie w temacie to również bez ironi i zupełnie na serio, ale refleksyjnie. A czegóż wielkiego dokonał i z jakimi inicjatywami konstruktywnymi wyszedł przed laty radny Watycha? Taki najmniejszy cel bez polityki, ale dla mieszkańców i miasta? Choć jeden przykład? Długo szukać... A może to samo pytanie po półtorej kadencji burmistrzowskiej co takiego się zmieniło pod jego zarządem? I gdzież ten obiecywany rozwój? No chyba trudno nazwać obecny marazm w wielu przestrzeniach publicznych stanem progresywnym, w którym możemy doszukać się korzystnych zmian? Zresztą prawda jest taka, że nawet gdyby ktokolwiek spróbował Watysze i tej ekipie podpowiedzieć, że można coś zrobić lepiej i efektywniej to spotka się z niezrozumiałymi inwektywami i przyklejoną etykietą wroga lub pyskacza. I to jest problem, nad którym warto się pochylić...
Obywatel21:14, 17 maja 2021
Czy ktoś jest w stanie wskazać jakąś konkretną inicjatywę P. Liszki lub Pawlikowskiej? To nie ironia, tylko normalne pytanie. Bardzo rzadko zaglądam na tą stronę i komentarze. Mogło coś takiego się pojawić, a mi umknęło. Mi nigdy nie udało się na takie informacje natrafić.
Igor13:10, 17 maja 2021
Ja bym zapytał pana mecenasa /.../

Namiar na mecenasa jest na stronie UM. Odwagi. Moderator.
lotnik12:54, 17 maja 2021
Prawnik zawsze stoi na straży przepisów ale ten obecny na straży Burmistrza. Jak zabraniają czytać interpelacji to znaczy, że mają coś do ukrycia. Obawa przed trudnymi pytaniami z czegoś wynika. Zawsze Radni czytali interpelacje. W tym Grzegorz Burmistrz też wycztywał swoje jako Radny ale jako został burmistrzem to wprowadził standardy Białoruskie. Nowotarżanie nie są głupcami i widzą to wszystko.
Andrzejx4812:50, 17 maja 2021
Radny Liszka jest jak ten cały PiS nic i nikt nie ma raci tylko on i tylko on wie jak to wszystko powinno wyglądać Liszka mamy już dość ten niby dobrej zmiany tak na górze jak i u nas pod kierownictwem takiego typa jak pan bo co by nie robić w mieście to i tak wszystko jest nie tak jak to chce Liszka
zgnilizna moralna12:48, 17 maja 2021
Prawnik, wynajęty za pieniądze mieszkańców, straszy przedstawicieli mieszkańców, by nie zadawali pytań w imieniu mieszkańców.
Takie patologie tylko w Polsce.
Dobrusia10:23, 17 maja 2021
Do czego mieszkańcom potrzebne są tytuły interpelacji? Radni większościowi się umówili, bo oni nie składają interpelacji i nie chcą żadnych niewygodnych pytań pod adresem urzędu. A Panu Pustówce wydaje się,że jest urzędnikiem, jeśli tak to niech pouczy swoich kolegów, że są na usługach Rady, a nie odwrotnie. Niech się nie podlizuje.
STAŚ09:54, 17 maja 2021
Taki przykład, od ludzi wykształconych ?!!
Żle się dzieje w magistracie !
Hmm09:53, 17 maja 2021
Pan radny pisowiec to i w ich standardzie próbuje robić politykę. Mam nadzieję, że wyborcy mu podziękują przy następnych wyborach.
kazek08:50, 17 maja 2021
trolu znowu siadłeś do kompa?
warto wiedzieć07:56, 17 maja 2021
Oj władzo, władzuniu, władzusiu - na własne życzenie stałaś się obiektem kpin i obywatelskiej rozpaczy, że takim ludziom oddaliśmy mandat zaufania.
A Ignacy Krasicki w swojej "Monachomachii" poucza:
"Kto się złym czuje, tego zarzut wzruszy;
Cienia się swego boi hipokryta,
Gdy go wewnętrzne przeświadczenie głuszy;
Ubezpieczona w niewinności swojej,
Praw?iwa cnota krytyk się nie boi".
No i trzeba było się uczyć, uczyć, uczyć by słoma z butów nie wyłaziła i sufit wciąż nie spadał na głowę.
Samorząd jest zaś dzieckiem demokracji, w której najlepszą formą kontroli władzy jest publiczne zdawanie pytań. To elementarz propedeudytyki, z którym warto się zapoznać zanim zacznie się brezić panie mecenasie.
MF06:51, 17 maja 2021
Pytanie ajak bylo za poprzedniej kadencji juz sie zapomnialo??????
Mariusz05:29, 17 maja 2021
Pan prawnik jest zatrudniony za pieniądze podatników, powinien bronić praw mieszkańców, chyba, ze go zatrudni osobiście burmistrz. I proszę straszyć, nie zastraszać bo to też jest przestępstwo i nawet toga nie chroni
Papeta23:05, 16 maja 2021
Artur zaprowadza włoskie standardy.
papuga22:09, 16 maja 2021
Ale kabaret. Ludzie działający zupełnie poza standardami prawnymi i etycznymi wymagają od innych przyzwoitości. Kpina. Zacznijcie od siebie i przestańcie kłamać i rżnąć głupa, że niby całe zło to jacyś frustraci i upi***i mieszkańcy co to wymagają od władzy odpowiedzi na pytania.
baciok@22:06, 16 maja 2021
Radny może spytać się o każdą głupotę, złozyć nawet 100 interpelacji na sesji.
A psim obowiązkiem Urzędu jest odpowiedż na te interpelacje.
samorząd to klub zwolenników kwaśnych jabłek22:01, 16 maja 2021
A czy mecenasowi chodzi o ochronę dóbr osobistych radnego tatusia? To ciekawy wątek etyczny, którym warto się zająć dla czystości relacji i dobrych zasad w nowotarskim samorządzie.
political fiction21:56, 16 maja 2021
To już mamy Białoruś i teraz będą kneblować usta niepokornym radnym? Jedynym wyjściem jest zatem referendum odwołujące burmistrza i radę. Im szybciej, tym mniej szkód i zbędnych wydatków na mecenasów świadczących usługi za pieniądze publicznej tylko i wyłącznie w obronie dobrego imienia władzy. Chory świat...
samorząd to klub zwolenników kwaśnych jabłek21:46, 16 maja 2021
Umówiliśmy się? Hahaha, panie mecenasie ale kto z kim i kiedy? Zapomniał pan, że ten patologiczny układ władzy wykonawczej z arytmetyczną większością radnych nie jest wystarczającym powodem by zamykać usta innym radnym, oczekującym na merytoryczną odpowiedź urzędników. Przypominam panu także, że pan i burmistrz są tylko i aż gośćmi zaproszanymi na sesję. Proszę zatem nie przybierać sobie do głowy jakiejś szczególnej swojej pozycji lub misji, bo to jest żałosne uzurpowanie sobie nienależnych praw. Proszę także miarkować w żonglowaniu niedorzecznej nowomowy i wywieraniu presji na niezależność samorządu. W tym względzie najwyraźniej umawiają się z urzędnikami publicznymi odpowiednie paragrafy, w odpowiednich ustawach. I tego proszę się trzymać a będzie bardziej transparentnie i uczciwie.
Qwerty21:35, 16 maja 2021
Sesja bez robienia" show " o nic to stracona sesja . To styl bycia , nie ważne ze mówią i obrażają byle by nazwiska nie przekręcali .
Zachowuję spokój.21:18, 16 maja 2021
Czy pan prawnik z tej samej "grupy towarzyskiej" co burmistrz?
cyngiel21:13, 16 maja 2021
Kolesiostwo, kolesiostwo. Przecież wszyscy wiedzą że on i jego żona sobie średnio radzą dlatego zatrudnili kolejnego prawnika. To już cztery etaty bo jeszcze jest referent prawy którego nie pokazują na liście z telefonami. Ech.
???20:30, 16 maja 2021
A czy Na wniosek radnej przewodniczący coś zadziałał?
???20:29, 16 maja 2021
Ciekawe jak by podeszła do tej wypowiedzi rada adwokacka?
???20:22, 16 maja 2021
A pan prawnik co robi? Nie straszy radnych żeby pytań nie zadawali? Dobrze wiecie co się dzieje w urzędzie. Brak konkretnych odpowiedzi na pytania czy to jest w porządku wobec mieszkańców? Radni zadają pytania bo.mieszkancy chcą wiedzieć jak są wydatkowanie pieniądze z podatków. A odpowiedzi brak.
spostrzegawczy20:10, 16 maja 2021
Od dawna to są przekraczane granice cierpliwości nowotarżan, jeżeli chodzi o zatrudnianie rodzinek, znajomków i innych swoków przez obecne władze. Nieprawdaż panie prawniku?
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas