Nowotarżanie dotarli Żukiem do Hiszpanii

"Dotarliśmy do Hiszpanii, a dokładniej na metę do LLoret de Marr. Po drodze mieliśmy małą awarię koła. Od Włoch meczymy się z awarią podpory wału. Niestety nie mamy zapasowej, ale i tak jest super. Mamy nadzieję, że wrócimy Żukiem do Nowego Targu cali i zdrowi" - pisze w przesłanej nam relacji Michał Guzik.
"Wszyscy nas tutaj miło witają, nawet policja. Ludzie na południu są bardzo przyjaźni i weseli" - dodaje nowotarżanin, który wraz z czwórką przyjaciół wziął udział w rajdzie "Złombol".

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 17.09.2014 12:53