W ostatnich dniach nasza wybitna biegaczka narciarska trenowała na Podhalu. Podczas treningów Justyna Kowalczyk chętnie korzystała z otwartej nie tak dawno ścieżki rowerowej, prowadzącej dawnym nasypem kolejowym, którą pokonywała na nartorolkach.
Kowalczyk pochlebnie wypowiada się do trasie, która prowadzi z Nowego Targu przez gminy Szaflary, Nowy Targ i Czarny Dunajec na Słowację. "Świetna ta trasa rowerowa na Podhalu! Brawa dla wykonawców i pomysłodawców" - napisała na swoim oficjalnym profilu na Facebook'u i zamieściła swoje zdjęcie zrobione na ścieżce w okolicach Czarnego Dunajca.
r/