Remont bez zapowiedzi

Mieszkańcy ul. Wyskówki w Zakopanem, chociaż długo zabiegali o remont swojej ulicy, teraz karcą urzędników, że zbyt późno zostali poinformowali o rozpoczęciu prac.
Ulica Wyskówki, to boczna droga zaczynająca się na Cyrhli. Droga jest ślepa, a mieszkańcy ze względu na roboty mają trudności z dotarciem do swoich domów.

Zakopiańczycy z Wyskówek są zdziwieni, że remont jest prowadzony w szczycie sezonu turystycznego. Wielu z nich prowadzi, bowiem wynajem pokoi, a goście w trakcie remontu drogi nie mogą dojechać do ich kwater. Remont Wyskówek ma potrwać aż do 15 sierpnia.

Mieszkańcy pytają czemu nie zostali powiadomieni o robotach wcześniej, żeby mogli się do nich jakoś przygotować. W ich imieniu temat ten poruszyła na posiedzeniu komisji komunalnej i ochrony środowiska Rady Miasta w Zakopanem radny Stanisław Majerczyk (na zdjęciu).

Joanna Puchała, szefowa wydziału drogownictwa i transportu Urzędu Miasta w Zakopanem tłumaczyła, że ogłoszenie o terminie rozpoczęcia robót na Wyskówkach pojawiło się na stronie internetowej magistratu.

- Tak takie ogłoszenie się pojawiło również na słupach, ale dopiero dzień przed rozpoczęciem robót. To trochę późno. Dlatego mieszkańcy uważają, że powinno się ono pojawić o wiele wcześniej - podkreślił radny Majerczyk.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 27.07.2016 10:24