Strach przed "niebieskim wielorybem"
Wójt gminy Kościelisko Bohdan Pitoń (na zdjęciu) wystosował do dyrektorów szkół apel, aby zwrócili szczególną uwagę na podejrzane zachowania wśród dzieci i młodzieży, które mogą wskazywać, że biorą udział w tzw. grze „niebieski wieloryb”.
Radny Stanisław Stosel, zaniepokojony doniesieniami medialnymi na temat makabrycznej gry, pytał podczas ostatniej sesji Rady Gminy Kościelisko, czy jest prowadzony odpowiedni nadzór ze strony nauczycieli nad uczniami i tym co robią na swoich telefonach komórkowych. Radnego szczególnie interesowało, czy w szkołach gminy nie pojawiła się niebezpieczna gra, która może prowadzić nawet do samobójstwa.
Wójt Bohdan Pitoń stwierdził, że po raz pierwszy słyszy o tej grze, ale zapewnił, że gmina poczyni odpowiednie kroki w tym kierunku. - Jeszcze w trakcie sesji, już na korytarzu zapytałem o całą sprawę obecnych akurat na sesji dyrektorów szkół, ale zapewnili mnie, że w ich szkołach nie ma w ogóle takiego problemu. Jednak dla pewności rozesłałem jeszcze pisma, aby w trakcie spotkań z rodzicami oni i nauczyciele poinformowali ich, żeby zwrócić uwagę na zachowanie młodzieży – mówi wójt Pitoń.
Sprawą zainteresowało się Ministerstwo Edukacji. Szefowa resortu Anna Zalewska zwróciła się z prośbą do dyrektorów szkół oraz nauczycieli o zapoznanie rodziców z zagrożeniami płynącymi z Internetu i rozmowy z uczniami o problemach, które ich dotykają.
js/