Burmistrz zaskoczony zachowaniem radnego

Grzegorz Watycha jest zaskoczony faktem, że w Nowym Targu gościł wiceminister sportu Jarosław Stawiarski, który wspólnie radnym Pawłem Liszką odwiedził miejską szkołę, a on, jako gospodarz miasta, nic o tym nie wiedział i nie został na spotkanie z nim zaproszony.
Wiceminister w towarzystwie posłanki Anny Paluch i radnego opozycji Pawła Liszki odwiedził Szkołę Podstawową nr 2. Tam wspólnie dyskutowali o potrzebie budowy nowej sali gimnastycznej dla szkoły. Co ciekawe, w spotkaniu nie wziął udziału burmistrz, któremu podlega szkoła i to on jest odpowiedzialny za oświatę i stan infrastruktury sportowej w mieście. - To pierwszy przypadek, żeby minister gościł w budynku miejskim, a burmistrz nic o tym nie widział - mówi Watycha, który odniósł się do tej sytuacji na wtorkowej konferencji prasowej. Jak podkreślał, radny Liszka nie reprezentował na spotkaniu z ministrem ani urzędu, ani rady miasta.

- Nie chcę komentować zachowania radnego Liszki, bo musiałbym powiedzieć, że to element kampanii wyborczej, a jej prowadzenie w obiektach użyteczności publicznej jest zabronione - skwitował.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 21.03.2018 10:00