Teatr bez parkingu?

Dyrektor teatru lalek w Rabce-Zdroju jest oburzony tym, że władze uzdrowiska nie zagwarantowały pieniędzy na budowę parkingu przy powstającej przy ulicy Orkana nowej siedzibie "Rabcia".
Na poniedziałkowym spotkaniu w Urzędzie Miejskim w Rabce-Zdroju Zbigniew Wójciak powiedział, że budowa nowej siedziby "Rabcia" kosztowała ok. 20 mln zł. Miasto nie dokładało się do tej inwestycji. Budynek, który zostanie oddany do użytku jesienią tego roku, nie ma jednak wystarczająco dużo miejsc parkingowych. Dlatego już na początku, jak mówi, zapadły ustalenia, że ogólnodostępny parking powstanie na sąsiedniej działce. Służył by on nie tylko widzom teatru, ale także mieszkańcom miasta i parafianom.

Jednak budowa parkingu za pół miliona złotych nie znalazła się w budżecie miasta na ten rok. Dyrektor Wójciak obwinił za to część radnych. Choć nie powiedział tego wprost, miał na myśli radnych większościowego klubu Nasze Miasto w Radzie Miejskiej w Rabce-Zdroju. Spotkało się to z ich oburzeniem. Zarówno Dorota Majerczyk jak i Aleksandra Koper sprzeciwiały się rozpowszechnianiu pogłosek, że klub Nasze Miasto był przeciwny budowie parkingu przy teatrze. Jak mówiły, autorem budżetu jest burmistrz i było to w jego gestii.

Burmistrz Leszek Świder zapewnił dyrektora, że zrobi wszystko, by przy teatrze powstał wygodny parking. - Chcemy to zrobić - zaznaczył.

Starosta nowotarski Krzysztof Faber dodaje, że według zapewnień, jakie otrzymywał od poprzednich władz miasta, pieniądze na budowę parkingu miały się znaleźć w tegorocznym budżecie miasta. - Takie były ustne ustalenia. Ogólnodostępny parking jest wszystkim potrzebny: nam, parafii, miastu i mieszkańcom. Wierzę, że burmistrzowi uda się znaleźć potrzebne środki i dotrzyma ustaleń - dodaje starosta.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 19.02.2019 11:50