Szpital odpowiada na zarzuty radnego o drogie testy na koronawirusa

NOWY TARG. „Mówienie o okradaniu mieszkańców jest całkowicie bezpodstawne i godzi w dobre imię szpitala” - czytamy w oświadczeniu dyrekcji Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego. To odpowiedź na zarzuty radnego powiatowego Stanisława Waksmundzkiego, który zarzucił dyrektorowi „golenie mieszkańców bez mydła”.
- Płacenie 100 zł za informację o wyniku testu w obcym języku, jest skandalem. To trwa parę sekund, komputer generuje to sam, a ludzie muszą płacić 100 zł za słowo „negative” czy „positive”. To okradanie mieszkańców w biały dzień. Żeby to robił tłumacz przysięgły, a to komputer robi. Dyrektor goli bez mydła naszych mieszkańców – grzmiał na ostatniej sesji Rady Powiatu Nowotarskiego radny Stanisław Waksmundzki. O sprawie testów na koronawirusa wykonywanych w szpitalu w Nowym Targu pisaliśmy w artykule pt. ”Dlaczego testy na koronawirusa dla wyjeżdżających za granicę są takie drogie? Dyrektor szpitala tłumaczy, a radny grzmi o skandalu„
Dziś dyrektor szpitala Marek Wierzba przekazał nam oświadczenie w tej sprawie.Oto jego treść:

„W związku z wypowiedzią radnego Stanisława Waksmundzkiego zamieszczoną na portalu Podhale24.pl w artykule: „Dlaczego testy na koronawirusa dla wyjeżdżających za granicę są takie drogie? Dyrektor szpitala tłumaczy, a radny grzmi o skandalu” sugerującą, iż szpital pobiera dodatkowe wynagrodzenie za wydanie wyniku badania w kierunku wirusa SARS-CoV-2 w języku angielskim lub niemieckim (przetłumaczenie słów pozytywny, negatywny lub nierozstrzygający), Dyrekcja Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu oświadcza, iż powyższe stwierdzenie jest całkowicie niezgodne z prawdą.
Od momentu uruchomienia w Zakładzie Mikrobiologii PSzS w Nowym Targu możliwości wykonywania badań RT-PCR oraz antygenowych w kierunku zakażenia wirusem SARS-CoV-2, za wydanie wyniku w języku angielskim lub niemieckim Szpital nie pobierał i nie pobiera od pacjentów żadnego dodatkowego wynagrodzenia poza kosztem wykonania samego testu. Wydanie wartości wyniku (pozytywny/negatywny/nierozstrzygający) w języku obcym realizowane jest na życzenie pacjenta. Dodatkowe wynagrodzenie w wysokości 100 zł pobierane było za wydanie dodatkowego certyfikatu z wykonanego badania, który nie stanowi wydruku z systemu laboratoryjnego jak twierdzi Pan Waksmundzki, a jest przygotowywany każdorazowo odręcznie przez pracownika laboratorium i zatwierdzany przez kierownika Zakładu Mikrobiologii. Certyfikat wydawany jest na życzenie pacjenta.

Kierowane pod adresem Szpitala oskarżenia o:
„…okradanie mieszkańców w biały dzień. Żeby to robił tłumacz przysięgły, a to komputer robi. Dyrektor goli bez mydła naszych mieszkańców”, jest całkowicie bezpodstawne i godzi w dobre imię tak samego Zakładu Mikrobiologii, jak i całego Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu.

Dodatkowo warto zaznaczyć, iż aktualnie koszt wydania certyfikatu wynosi 50 zł, a samo wykonanie badania metodą RT-PCR to koszt 350 zł. Dla porównania rynkowa cena wykonania badania RT-PCR w innych laboratoriach (bez certyfikatu) wynosi od 380 zł do 413 zł”.

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 07.05.2021 20:10