Godzina udanej zabawy z dzieckiem na pumptracku w Nowym Targu

Pumptrack i miasteczko rowerowe przy ulicy Sikorskiego cieszą się dużą popularnością. Przychodzą tu rodziny z małymi dziećmi jak i nastolatkowie, którzy na hulajnogach albo rowerach trenują na pumptracku.
Miasteczko rowerowe jest doskonałym miejscem do nauki przepisów drogowych. Rodzice z dziećmi, dziadkowie z wnukami chętnie je odwiedzają. Działa tu sygnalizacja świetlna, są przejścia dla pieszych, wyznaczone pasy na jezdni, skrzyżowania, znaki drogowe.

Równie dużą popularnością cieszy się pobliski pumptrack. Jest oblegany przez rowerzystów i nastolatków jeżdżących na hulajnogach. Trenują skoki, ewolucje. Pumptrack to również miejsce spotkań towarzyskich i okazja do zdrowego spędzania czasu, w ruchu.

- Można się tutaj naprawdę bardzo zmęczyć i wieczorem szybciej pójdzie się spać. Tu jest tak fajnie, że chciałbym przychodzić codziennie – mówi 8-latek na rowerze, którego spotykamy na pumptracku. Chłopiec spędził tu z mamą godzinę i był bardzo zadowolony. - W miasteczku rowerowym jest jak na prawdziwej ulicy. Trzeba uważać, żeby się z kimś nie zderzyć i przestrzegać zasad – dodaje.

Jak widać, pomysł budowy strefy dla młodych rowerzystów w tym miejscu okazał się strzałem w dziesiątkę.

mp/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 13.05.2023 18:30