34-letni krakowianin szalał na zakopiance. Kara była surowa

30 punktów karnych i 2 100 złotych mandatu otrzymał kierowca toyoty, który wyprzedzał na podwójnej ciągłej i bezpośrednio przed przejściem dla pieszych jadąc przez Rdzawkę, Klikuszową i Nowy Targ. Miał pecha, bo jechała za nim policja.
Na drodze krajowej nr 47 w Rdzawce uwagę policjantów zwrócił jadący przed nimi samochód osobowy marki Toyota. Kierowca ewidentnie bardzo się spieszył i nie zwracał uwagi na poziome oznakowanie. Mężczyzna w Rdzawce i w Klikuszowej trzykrotnie wyprzedził jadące przed nim samochody na „podwójnej ciągłej”. Następnie w Nowym Targu wyprzedził kolejny samochód tym razem bezpośrednio przed przejściem dla pieszych.

Policjanci, którzy na co dzień zajmują się obsługą zdarzeń drogowych i są świadkami ludzkiej tragedii, nie mogli przejść obojętnie wobec popełnionych przez 34-latka jednych z najniebezpieczniejszych wykroczeń drogowych będących jedną z głównych przyczyn wypadków na drogach. Dali kierowcy sygnał do zatrzymania pojazdu. Już w nowotarskiej komendzie 34-letni krakowianin za trzykrotne niezastosowanie się do podwójnej linii ciągłej P-4 i wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem dla pieszych został ukarany mandatem karnym w kwocie 2 100 złotych i otrzymał 30 punktów karnych. Teraz policja wystąpi z wnioskiem o skierowanie kierowcy na egzamin sprawdzający zarówno w części teoretycznej, jak i praktycznej.

Za niezastosowanie się do znaku poziomego P-4 grozi 200 złotych mandatu i 5 punktów karnych, a za wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem dla pieszych 1 500 złotych i 15 punktów karnych.

Źródło: KPP Nowy Targ, r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 09.06.2023 09:52