- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Kolej krzesełkowa ma połączyć stacje narciarskie Harenda i Suche. Powstanie też nowa trasa narciarska licząca 900 m.
- To będzie sezon narciarski pełen znaków zapytania - mówią przedstawiciele stacji narciarskich. Obawy dotyczą m.in. dostaw prądu, bez których wyciągi i armatki śnieżne nie będą działać. Pewne jest jednak, że ceny karnetów pójdą w górę, a stacje zrobią wszystko, żeby narciarze mogli szusować po stokach.
Właściciele obiektów noclegowych, którzy także ucierpieli na lockdownie branży nie wyobrażają sobie powtórki z ubiegłorocznego sezonu. Pytani o lockdown mówią wprost, że nie chcą, żeby osoby zaszczepione były traktowane na równi z tymi niezaszczepionymi.
PODHALE. Stacje narciarskie zaczynają przygotowania do sezonu. Tej nocy temperatury mają spaść poniżej zera stopni Celsjusza, a mróz ma się utrzymywać przez najbliższe dni. - W ruch pójdą wszystkie armatki - zapowiada Andrzej Zając, kierownik stacji narciarskiej w Suchem.
Mimo bardzo trudnej sytuacji właściciele wyciągów narciarskich na Podhalu zakładają, że będą mogli normalnie zacząć pracować od 1 lutego. Przedstawiciele firm turystycznych liczą, że w otwarciu stoków narciarskich pomoże Prezydent Andrzej Duda.
- To są wirtualne pieniądze, a nie realna pomoc - żali się Piotr Toporowski. - Jeżeli wsparcie ma wyglądać, jak to co jest do tej pory, to mamy prośbę. Po prostu dajcie nam pracować - mówi Andrzej Zając. Mimo zakazu funkcjonowania stoki narciarskie mają być utrzymywane w gotowości do otwarcia.
W wieku 66 lat zmarł Andrzej Zając, wieloletni naczelnik Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miasta w Nowym Targu.