Jachymiak: "Nasza Wataha będzie grillować jednego, może kilku radnych. W końcu kogoś złamie"

FELIETON: - W Zakopanem pis popłynął. Nie będzie już stolicą disco polo! Jest fajna impreza do przejęcia, w sam raz na poziomie nowotarskiej kultury ostatnich lat. A w Mieście, gdzie kandydat Wataha dostał głęboki pocałunek z języczkiem od pisu… sprawa nie jest całkiem beznadziejna. Bo totalna opozycja ma przewagę w Radzie. Jeden głos. Wow! To będzie zabawa! - pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
Drodzy Czytelnicy!

Tak źle jeszcze nie było. Jestem mieszkańcem Miasta. Na wszystkich szczeblach samorządu wygrał tu PiS. Który uważam za katastrofę cywilizacyjną. Homo pisovieticus przenika ze wschodu na zachód. Kiedyś zastąpi Homo sapiens. Postęp w świecie homo jest nie do zatrzymania… Nazwa pisovieticus ukradziona oczywiście od ks.Tischnera*.

Tyle narzekania, teraz pozytywy. W Zakopanem pis popłynął. Nie będzie już stolicą disco polo! Jest fajna impreza do przejęcia, w sam raz na poziomie nowotarskiej kultury ostatnich lat.

A w Mieście, gdzie kandydat Wataha dostał głęboki pocałunek z języczkiem od pisu… sprawa nie jest całkiem beznadziejna. Bo totalna opozycja ma przewagę w Radzie. Jeden głos. Wow! To będzie zabawa! Nasza Wataha będzie grillować jednego, może kilku radnych. W końcu kogoś złamie. Myślę nawet, że dość szybko… Narzędzia tortur już kują się w parafialnej hucie na Ludźmierskiej. Bo to będzie proces katolicki. Nie było przykazania: Nie korumpuj!

Dla przypomnienia, władzę w Mieście ma Rada. Jest pracodawcą burmistrza, uchwala budżet, kontroluje urząd i jego jednostki. Burmistrz to tzw. władza wykonawcza. Kieruje urzędem i wykonuje uchwały Rady. Piszę o tym bo większość ludzi uważa, że burmistrz kieruje radą. Najgorsze, że tak myśli bardzo wielu… radnych!

Inna dobra strona wyborów… Hmm…wygrała demokracja! Jak ludzie chcą żyć w smrodzie i słuchać bajek – trudno. Reszta musi się dostosować. I to jest piękne.

Myślę, że i w Nowym Targu mogło dojść do zmiany jak w Zakopanem, ale… Tam wystartował człowiek znany. W Mieście – musiał się tłumaczyć, że jest miejscowy. A ludzie tacy mało odważni są. Chcą lepiej poznać. No, ale teraz nasz Harry Potter będzie miał pięć lat, żeby się wykazać i te kilka procent dostukać.

Tyle na dziś. Serdecznie dziękuję za kondolencje. Zupełnie niepotrzebne, ale miłe. I jeszcze chciałem odpowiedzieć felietoniście, prof. Gilowi. Dziękuję za dostrzeżenie poetyki w moich felietonach. Ale byłem dumny! Urażony natomiast poczułem się stwierdzeniem, że nie uniosę ciężaru tematów związanych z kryzysem Kościoła? Wiary? Pisałem o tym kilka razy. Napisałem ciut dzisiaj. Nie boję się. Ale uważam, że najlepiej by to zrobiła prof. Mlekodaj. Tytuł np.: „Żywot Proboszcza Harędzińskiego”, Chociaż nie… To powinni zrobić bracia Sekielscy…


*
*Homo pisovieticus jest wg mnie rozwinięciem, kolejną formą Homo sovieticus. Tak myślę, choć oczywiście gdzie mi tam do księdza Profesora

Maciej Jachymiak

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 25.04.2024 21:23